wtorek, 5 grudnia 2017

Leczo pyszności

Okrutnie zakurzył mi się blog. Wstyd mi. W ramach przeprosin przepis na leczo.

Na pierwszy przepis na tę węgierskie jedzonko natrafiłam ponad … 34 lata temu. Jakim cudem to pamiętam, skoro zdarza mi się nie pamiętać co wczoraj jadłam? Ano pamiętam, bo po raz pierwszy leczo zrobiłam dla mojego chłopaka, a dziś męża wieloletniego. Myślę, że najpierw musiałam natrafić na poradę, że facetów zdobywa się przez żołądek i ona pobudziła mnie do poszukiwań czegoś ekstra. Dobrze trafiłam. Złapałam męża na leczo.
Leczo odgrzewane jest jeszcze lepsze, więc nie ma sensu zrobić go troszkę. Ja je robię ze sporej ilości składników:
- 1 kg dobrej, dobrze przyprawionej, surowej i wędzonej kiełbasy
- 1,5 kg papryki czerwonej (ale jak ktoś lubi można wymieszać kolorowe papryki)
- 3-4 spore cebule
- 5-6 ząbków czosnku (można sobie nie żałować i dodać więcej)
- 1 kg świeżych pomidorów lub 2-3 puszki pomidorów
- 3 duże łyżki słodkiej, sproszkowanej papryki
- 1 płaska łyżeczka ostrej, sproszkowanej papryki
- 1 płaska łyżeczka pieprzu czarnego mielonego
- pół łyżeczki cukru
- sól
- 1 łyżka  smalcu
Rozdrabniamy składniki: cebulę kroimy w półplasterki, drobno kroimy czosnek. Jeśli używamy świeżych pomidorów trzeba je sparzyć , po czym obrać ze skóry i pokroić w ósemki. Pomidory z puszki kroimy na 2-3 cząstki. Paprykę pozbawioną nasion kroimy na ósemki, a każdą z nich jeszcze w poprzek na pół. Kiełbasę kroimy na plasterki (ok. pół centymetrowe).



No to jedziemy: rozpuszczamy w dużym garnku łyżkę smalcu i wrzucamy cebulę. Gdy lekko się zeszkli dodajemy czosnek i chwilę razem dusimy. Teraz dodajemy obie sproszkowane papryki i razem wszystko zasmażamy. Ta papryka proszkowana przesmażana na smalcu to, jak twierdzi Magda Gessler, tajemnica potraw węgierskich. Teraz dodajemy świeżą paprykę. Mieszamy intensywnie i po 2-3 minutach wrzucamy pomidory. Teraz dodajemy cukier, pieprz mielony i ewentualnie sól. Z nią jednak trzeba ostrożnie postępować, bo jeśli mamy dobrze przyprawioną kiełbasę, to jedzonko na końcu może okazać się za słone. Zwiększamy grzanie pod garnkiem i intensywnie mieszając, zagotowujemy warzywa. Teraz trzeba zmniejszyć gaz, dodać kiełbasę, zamieszać i dusić ok. 45 minut. Około, bo gotujemy na maleńkim ogniu do chwili, gdy kiełbasa się 
zaparzy, a papryka zmięknie (ale nie rozgotuje się!).
No i to by było na tyle. Podajemy z chlebem. Smacznego bardzo.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz