Bardzo
wygodne, bardzo szybkie, bardzo smaczne....prawie jak gołąbki. Wiem, że
prawie czyni wielką różnicę, ale w tym wypadku ta różnica nie aż taka
wielka. W smaku. Bo w wygodzie przygotowania wielka. Na korzyść wygody
rzecz jasna.
Składniki:
- 25 dg mięsa mielonego wieprzowego
- 25 dg mięsa wołowego mielonego
Może być tylko wołowe albo tylko wieprzowe - byle nie tłuste
- 1 p. ryżu ugotowanego (najlepiej długi lub parabolien)
- 3 średnie cebule
- 1/4 białej kapusty
- koncentrat pomidorowy
- 2-3 suszone grzybki (niekoniecznie)
- 2 kostki rosołowe
- sól, pieprz mielony, kilka ziaren pieprzu, kilka ziela angielskiego, listek laurowy, szczypta cukru, łyżka mąki
- łyżka ketchupu
W misce wymieszać mięso mielone surowe, gotowany ryż, sól, pieprz mielony i ketchup.
Jedną
cebule pokroić tak drobno jak potrafimy i poddusić na łyżce oleju (nie
rumienić). Dodać drobno pokrojoną kapustę - tyle, ile mieści się w dwóch
garściach gdy już poszatkowana. Poddusić razem z cebulą aż się zeszkli.
Cebulę z kapusta dodać do mięsa i dokładnie wymieszać, najlepiej ręką.
W
osobnym garnku na łyżce oleju poddusić dwie pozostałe cebule pokrojone w
cienkie piórka. Dodać resztę białej kapusty pokrojonej dość drobno.
Podsmażyć razem. Dodać dwie łyżki koncentratu, ziarnka pieprzu, ziela,
listek, cukier i dwie kostki rosołowe. Podsmażyć aż do chwili, gdy
zaskwierczy. Posypać łyżką mąki, zamieszać i zasmażyć. Teraz dodać ok.
1,5 litra gorącej wody. (Zasada do wszelkich zasmażek - do gorącej mąki -
gorąca woda, do zimnej - zimna. Wówczas nie robią się grudki, budyń etc
;-))). Dusić na wolnym ogniu, do momentu gdy kapusta będzie miękka.
Posmakować, ewentualnie dosolić i dodać koncentratu, jeśli sos za mało
kwaśny. Teraz z przygotowanego mięsa formujemy pulpety, nieco mniejsze
niż piłka tenisowa. Ostrożnie wkładamy do wolno wrzącego sosu. Razem
dusimy ok. pół godziny.
Pychotka gotowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz