Sola na szpinaku
Są
zwolennicy ryb tak wielcy, że w każdej postaci ją pochłoną. Są inni,
którzy na propozycję jej zjedzenia wywalają język i jakby tego było mało
dodają dźwięk „bleeee….”. Sola na szpinaku, jest dla jednych i
drugich. Naprawdę.
Sola to
ryba o białym, zwartym mięsie, sprzedawana w postaci filetów. Po
rozmrożeniu i umyciu bardzo dokładnie osuszamy płaty ryby ręcznikami
papierowymi. Solimy po obu stronach, oprószamy pieprzem oraz …. i tu co
kto lubi: mogą być gotowe mieszanki ziół do ryb, zioła suszone dowolne albo tylko granulowany czosnek. Każdy płat przekrawamy wzdłuż, ma pół. Niezbędna nam jest garnek do gotowania na parze
albo specjalne urządzenie do takiego gotowania. Ja wolę garnek.
Zagotowujemy wodę w dolnym garnku, dodajemy łyżkę jarzynki, można dodać
świeżych ziół (niekoniecznie) i nakładamy górny garnek, z dziurkami.
Zmniejszamy moc grzania. Każdy plaster ryby zwijamy w ciasny rulon i
ustawiamy w garnku. Wcale nie będą się ruloniki przewracać, bo
podpieramy jeden walec drugim. Zakrywamy. Gdy ryba całkiem zbieleje w
zasadzie jest gotowa (ok. 10 minut). W tym czasie przygotowujemy sos koperkowy: w garnku rozpuszczamy sporą łyżkę masła (nie rumienić!) , dodajemy mąkę, mieszamy (tez nie rumienić) i zasmażkę rozprowadzamy gorącą (!) wodą. Zagotowujemy, dodajemy kostkę rosołową, łyżeczkę cukru i doprawiamy mielonym pieprzem. Dusimy pod przykryciem ok. 5-7 minut. Teraz doprawiamy sos sokiem z cytryny i ewentualnie jak trzeba solą i cukrem. Po zagotowaniu dodajemy posiekany koperek (nie żałować!) i pól kubeczka (ok. 100 g) słodkiej śmietanki. Zagrzać, ale już nie gotować.
Teraz szpinak.
Najłatwiej mrożony, w liściach ( a nie bryja podpisywana z fantazją
przez producenta „mielony porcjowany”). Na patelni, do której mamy
dopasowaną pokrywkę, rozgrzewamy łyżkę oliwy z oliwek
(są zwolennicy masła) i wkładamy zamrożony szpinak. Na słabym ogniu,
pod przykryciem szpinak się rozmraża. Co jakiś czas zaglądamy i w miarę
jak szpinak się rozmraża rozdzielamy widelcem. Gdy całkiem rozmrożony
dodajemy: sól, mielony pieprz, odrobinę gałki muszkatołowej i przeciśnięte przez praskę dwa ząbki czosnku. Mieszamy i dusimy do chwili, gdy szpinak będzie całkiem miękki (ale nie rozbabrany). Teraz dolewamy 2-3 łyżki słodkiej śmietanki. Zagotowujemy.
Teraz
już tylko należy oczekiwać aplauzu rodziny, gdy zobaczą na talerzu:
rozłożony szpinak, a na tym ułożone roladki z gotowanej soli i wszystko
polane sosem koperkowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz