Początkowo nazwałam
zapiekanka, ale, jak stwierdził Syn, to bardziej danie jednogarnkowe. Zapiekanka
to powinna mieć na wierzchu warstwę topionego sera, a wewnątrz bardziej
polepione ze sobą składniki. Jak zwał tak zwał - jedzonko smaczne bardzo.
Potrzeba:
-150-200 g makaronu (penne, rurki,
muszelki)
- 2 piersi z kurczaka
- ½ p. mrożonych warzyw do
potraw chińskich
- 2 garści mrożonej fasolki
(w sezonie oczywiście świeżej)
- 2 garści mrożonego groszku
(niekoniecznie)
- 2 spore marchewki
- 1 por
- 5 plastrów ananasa z puszki
- sól, kurkuma
(niekoniecznie)
- oliwa z oliwek
Do zalania potrawy potrzeba 1/2
litra płynu powstałego z:
- 3 łyżek sosu sojowego
- całego syropu z puszki ananasa
- 3 rozgniecionych ząbków
czosnku
- pieprzu Cayenne (ile
lubimy, by było ostre)
- 3 łyżek gotowego słodko-pikantnego
sosu chilli (nie znam innego niż firmy Tao-Tao)
Gotujemy makaron we wrzątku i
odlewamy ciut przed momentem niż staje się al dente.
Piersi z kurczaka,
pozbawiając wszystkich włókien i tłuszczyku, kroimy w paseczki. Lekko solimy i
posypujemy kurkumą (nie dotykać w międzyczasie nosa, oczu, ust, policzków
własnych oraz rodziny, bo zostają na kilka godzin żółte plamy). Lekko
wklepujemy w mięso.
Na sito wykładamy mrożoną chińszczyznę oraz fasolkę (ale
groszek nie), przelewamy wrzątkiem, by rozmrozić szybko i dobrze odsączamy.
Mieszamy wszystkie składniki
płynu do zalania i uzupełniamy zimną wodą do pół litra objętości.
Na dużej patelni (ja użyłam
typu wok, ale może też być zwykła. Po prostu w woku łatwiej się miesza wiele
składników) rozgrzewamy oliwę z oliwek. Wrzucamy paski kurczaka i smażymy do
równomiernego, ale niezbyt mocnego zrumienienia.
Gdy gotowy zdejmujemy z
patelni i przekładamy do dużej miski, w której uda się nam wymieszać wszystkie
składniki.
Na rozgrzaną patelnię, na której pozostała oliwa spod kurczaka
wrzucamy marchewki i por pokrojone w cienkie plasterki. Smażymy do chwili, gdy
marchewka trochę zmięknie (ale trochę). Teraz dodajemy warzywa chińskie i
fasolkę, lekko solimy. Smażymy wszystko do chwili, gdy fasolka zmięknie (ale
trochę). Jeśli warzywa zbyt szybko się smażą można dodać odrobinkę już
przygotowanego płynu do zalewania.
Teraz do miski, w której czeka kurczak dodajemy warzywa z patelni, przelany wrzątkiem na sicie groszek, pokrojonego w kostkę ananasa oraz makaron. Wszystkie składniki bardzo dokładnie mieszamy i przekładamy do naczynia do zapiekania, wysmarowanego oliwą z oliwek. Zalewamy przygotowanym płynem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st.C na 20 minut.
Smaczne, aromatyczne jedzonko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz