No może potrzeba trochę
więcej czasu niż na zrobienie kanapek z kiełbasą. Ale za to jaka uczta do
kubków smakowych! Pomysł świetnie się sprawdza, gdy wpadną przyjaciele na winko
i trzeba by coś podać do zjedzenia, a chcemy uniknąć długotrwałych przygotowań,
a później zbierania wielu brudnych naczyń.
Taką sałatkę podaje się
poporcjowaną. Każdemu duży talerz i sztućce.
Podam kilka wariantów.
Spróbujcie raz, a potem, jestem pewna, każdy wymyśli kilka następnych,
własnych, ulubionych…
Podstawą każdej jest sałata
lodowa lub rukola albo obie zieleniny, pół na pół. Następnie decydujemy się na
drugi składnik, który ma być podstawą. Może to być szynka parmeńska albo
szwarcwaldzka czy inna dojrzewająca, albo zwykła szynka albo łosoś wędzony. Trzeci
niezbędny element to sos, dobrany w zależności od składników. A dalej …. dalej co
tam nam podpowiada wyobraźnia i zawartość lodówki.
Sałatka na zdjęciu, którą
podałam dziś na kolację, składa się z szynki szwarcwaldzkiej (zwinięte ruloniki
cieniutkich plasterków), rukoli, sałaty lodowej, czerwonej cebuli w bardzo
cieniutkich plasterkach, połowy ogórka zielonego, pokrojonego w pół plasterki (ogórek
został pozbawiony pestek), garści czarnych oliwek pokrojonych w plasterki, garści
pomidorków koktajlowych poprzekrawanych na połówki, garści kaparów oraz, co
ważne, po dwie połówki gruszek z syropu na porcję, pokrojonych w plasterki. W
takim „mięsnym” zestawie można zamiast gruszek dodać pokrojonego w cienkie
plasterki soczystego melona. Sałatka nabrała wyrazu dzięki sosowi, który
został umieszany z 3 łyżek musztardy,1 łyżki miodu, soku z cytryny, oliwy z
oliwek, szczypty soli i 2 łyżek wody.
Na talerzach rozkładamy
dobrze osuszoną zieleninę, polewamy ją dwiema łyżkami sosu, a następnie
rozkładamy wszystkie składniki, znów polewamy sosem, a na wierzch ścieramy
nieco parmezanu (albo nie).
Kilka dni temu była u mnie
sałatka z łososiem wędzonym, w której nie było gruszek i parmezanu, za to sos
był zrobiony z oliwy, odrobiny wody, szczypty soli, soku z połowy cytryny i 2
płaskich łyżeczek cukru.
Na zdrowie!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNa stole w mojej kuchni często goszczą różne sałatki, które podaję na talerzach za pomocą specjalnych sztućców do serwowania https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/sztucce/sztucce-do-serwowania-potraw. Warto jest posiadać pod ręką takie akcesoria, bowiem umożliwiają one szybkie i wygodne wymieszanie sałatki przed podaniem. Jednymi z moich ulubionych składników do sałat są grzanki czosnkowe, a także szynka parmeńska.
OdpowiedzUsuń