Bardzo lubię takie sałatki, które mogą być samodzielnym
daniem, a nie tylko dodatkiem. Taka sałatka świetnie się sprawdzi także na karnawałowych
przyjątkach albo spotkaniach „na stojaka”.
- 200 gr makaronu drobnego (ale nie nitki) – małe kokardki,
drobniutkie muszelki, kółeczka i co tam jeszcze - ugotowanego al dente,
wystudzonego.
- 1 puszka kukurydzy bardzo dokładnie odsączonej
- 4-5 plastrów ananasa z puszki
- szczypiorek (teraz pęczki są rachityczne, więc wzięłam dwa).
Szynkę kroimy drobniutko. Podobnie siekamy szczypiorek. Ananasa
kroimy w drobną kosteczkę, ale przed dodaniem go do miski, w której wszystko
wymieszamy, przekładamy na sitko, by dobrze odsączyć.
Wszystkie składniki mieszamy delikatnie. Dodajemy sól,
pieprz czarny mielony i 2-3 łyżki majonezu. Ja dodaję jeszcze łyżeczkę ostrej
musztardy, ale nie jest to konieczne.
Gwarantuję, że sałatka wszystkim będzie smakować.
uwielbiam wszelkie sałatki - dzięki -na pewno spróbuję;)))
OdpowiedzUsuńSmacznego
Usuńa ja dzis już ją wypróbowałam. sałatka naprawdę zacna i juz tafiła do mojego przepisnika jako sprawdzony i udany przepis, wielkie dzięki!
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo. A ja dałam za mało ananasa i po godzinie dokroiłam nieco;-)))) Teraz bardzo git
UsuńLubię takie sałatki,choć je sama nie robię. Ale teraz często są na spotkaniach towarzyskich. Pozdrawiam niedzielnie-;)
OdpowiedzUsuńzantuśko z nieba mi spadłaś z tą sałatką. Będzie jak znalazł na dzisiejszą nasiadówkę :)
OdpowiedzUsuńNo i bardzo git!-))) Daj tylko dwa plastry ananasa więcej, bo w tej proporcji jest trochę za mało winna.
UsuńDodałam:) I to jeszcze przed przeczytaniem Twojego komentarza. Bardzo gościom smakowała, więc będę robić częściej. prosta, smaczna i bardzo pożywna:)
UsuńA ja się gimnastykuję co zrobić dzisiaj na obiad, byle szybko i łatwo. Już wiem, i mam co trzeba w lodówce. Dzięki Zante.:-)))
OdpowiedzUsuńMoże z braku porządnego szczypiorku można dodać białą część z pora ?
OdpowiedzUsuńSpróbuję i napiszę czy mi smakowało :)
No fakt, że teraz trudno o porządny szczypiorek. Jestem bardzo ciekawa jak wyjdzie z porem. On też jest wyrazisty w smaku, więc może być git ;-))))
Usuńdzisiaj wypróbuję, bo prosta, szybka i pewnie smaczna.
OdpowiedzUsuńSmacznego;-))))
UsuńCzy jest jakaś sprawdzona alternatywa dla ananasa ? W moim jadłospisie mięso nie występuje z owocami. :)
OdpowiedzUsuńPowinno być coś wyrazistego i soczystego. Może zielony ogórek by się dobrze komponował (bez pestek). Smacznego;-)
UsuńWypróbuję, i dam znać jak wyszło :)
UsuńZrobiłam z porem. Podzieliłam się z córką. Smakowała i jej i mnie.
OdpowiedzUsuń