To taki makaronik,
podpatrzony w Pizza Hut.
Przepis już kiedyś był, ale w czasach, gdy zdjęć nie robiłam. Chociaż... te dzisiejsze coś słabe mi wyszły....ech....
Do przygotowania molto bene
potrzebujemy (dla 2 osób):
- 250 g makaronu tagliatelle
- 2 łyżki pokrojonych czarnych oliwek
- 2 łyżki suszonych pomidorów ze słoika
- klika plasterków szynki (najlepiej
parmeńskiej, ale spokojnie może być zwykła)
- pieprz biały mielony
- ok. 300 ml mleka 3,5%
- łyżka masła
- łyżka mąki
- czosnek – 2 ząbki
- gałka muszkatołowa
- oliwa z oliwek
- garść rukoli (ja nie dodaję, ale w
oryginalnym przepisie jest)
- kilka pomidorków koktajlowych
Na początek zajmijmy się zrobieniem
sosu beszamelowo – czosnkowego.
Rozpuszczamy masło i dodajemy do niego mąkę po
czym ciągle mieszając dolewamy podgrzane mleko (podgrzane, by nie porobiły się
grudki). Gdy nabierze jednolitej konsystencji dodajemy czosnek (świeży
przeciśnięty lub granulowany) trochę startej gałki muszkatołowej i sól
(ostrożnie, bo szynka jest słona).
Na patelnię, na oliwę wrzucamy szynkę
pokrojoną w paski i delikatnie ją podsmażamy, następnie dodajemy suszone
pomidory też podziabane w paski, znów chwilkę smażymy i
dodajemy oliwki. Całość
jeszcze chwilkę smażymy i bez tłuszczu dodajemy do sosu beszamelowego.
Doprawiamy białym pieprzem. Zagrzewamy razem kilka minut. Dodajemy rukolę i
pomidorki w połówkach i już tylko zagrzewamy. Podajemy z makaronem-taśmami.
W pół godziny naprawdę
bardzo smaczne, aromatyczne jedzonko.
faktycznie wygląda na molto bene żarełko:) Moje smaki:) ostatnio u mnie ciągle żarełko a la italiańskie i chińskie:) Na okrągło makaron i ryż:) bo ziemniaki się za długo gotują:)
OdpowiedzUsuńJednak nie narzekam, bo ja i mój przewód pokarmowy uwielbiamy takie jedzenie...
Uwielbiam makaronowe potrawy:))
OdpowiedzUsuńTo zrób, bo to obiad w pół godziny;-)
Usuń