Delikatne mięso polędwiczek wieprzowych jest stosunkowo mdłe. Stąd idealnie smakują, gdy się je przed przyrządzeniem zamarynuje. Przejdą aromatem przypraw i będą przepyszne.
- 1 łyżki miodu
- 2 łyżek octu balsamicznego
- 1 zmiażdżonego ząbka czosnku (lub pół łyżeczki suszonego)
- 2-3 łyżek oleju rzepakowego
- odrobiny chilli sproszkowanego
- soli
- zmiażdżonych kilku ziarenek kolendry
- i skórki otartej z połowy cytryny
Wszystko dokładnie wymieszać, a następnie każdy plasterek dokładnie otoczyć marynatą. Mięso wstawić do lodówki na co najmniej 30 minut.
Po tym czasie rozgrzać niezbyt mocno patelnię grillową, z odrobina oleju (można na zwykłej patelni, też z niewielką ilością tłuszczu). Plasterki mięsa smażymy po 3 -4 minuty z każdej strony, odwracając najlepiej szczypcami, by mięsa nie dziurawić, a tym samym zachować wszystkie soki. Natychmiast podawać.
Najlepiej z glazurowanymi buraczkami.Wyśmienite jako dodatek do mięsa, ale też jako samodzielne danie jarskie. Prosto, szybko i naprawdę pysznie.
Buraczki gotujemy w łupinach. Gdy są prawie miękkie odlewamy
wodę, w której się gotowały i zalewamy
:) Wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńJak miło, że się ucieszyłaś ;-*
UsuńOjej! Nie wiedziałam, że piszesz bloga. I do tego jaki interesujący! Idę czytać.
UsuńDziękuję :) Nie wiedziałam, ze jest interesujący - ot , moja codzienność
Usuń